Pechowy piątek 13? Ten zupełnie taki nie był! Choć data, wydawałaby się pechowa, to była najszczęśliwsza w ich życiu. Od początku dnia Jagodzie i Rafałowi towarzyszył uśmiech od ucha do ucha, co przekładało się na doskonałą atmosferę naszej współpracy.

Jesienna sesja narzeczeńska | sesja w parku Warszawa

Całość reportażu zaczęliśmy od sesji narzeczeńskiej w Parku Powstańców Warszawy, którą zrobiliśmy dwa tygodnie przed moim  porodem! Wybór miejsca był prosty – park jak najbliżej mojego miejsca zamieszkania, a do Parku Powstańców Warszawy mam rzut beretem. Choć pogoda tego dnia nam nie dopisała to kolory liści i włosów Jagody ociepliły wszystko. Na sesji wykorzystaliśmy wszystko to, co Jagoda i Rafał uwielbiają i co jest ich wspólną pasją – muzyka. Do tej pory, gdy oglądam zdjęcia mam w głowie dźwięki granej przez Rafała Stairway to heaven – żałujcie, że tego nie słyszeliście! Zabranie gadżetów związanych z Waszym wspólnym hobby daje nam naprawdę bardzo fajne pole do popisu przy sesji i urozmaica nasze kadry. Jagoda i Rafał wykorzystali później zdjęcia z naszej sesji na przyjęciu weselnym – znalazły się one na płytach winylowych, które robiły za księgę gości – cudowny i jedyny w swoim rodzaju pomysł.

 

Wesele w Martimo | Sala weselna Radom

Choć Martimo to sala w stylu glamour, idealnie wpasowała się w boho styl ślubu oraz wesela. Ogromną robotę zrobiły dziewczyny z PS. Dekor, które wykonały przepiękne dekoracje. Luźne podejście pary młodej do dnia ślubu wcale nie oznacza, że młodzi odpuścili temat pierwszego tańca. Sala weselna Martimo okazała się idealnym tłem do zdjęć z tej części przyjęcia. Pierwszy taniec pary młodej był piękny i romantyczny, po to by zaraz stać się mega energiczny! A energiczny był nie tylko sam pierwszy taniec, ale również i całość wesela! To zasługa Panowie od Muzyki i gości, którzy od razu ruszyli do tańca.

 

 

Sesja ślubna Warszawa | miejska sesja ślubna Plac Konstytucji

Sesję ślubną robiliśmy równy rok po sesji narzeczeńskiej, znowu jesienią i znowu nie mieliśmy pięknego słońca. Mimo to udało nam się wykonać niepowtarzalną miejską sesję, która jest z całą pewnością nieszablonowa i różni się od większości sesji ślubnych. Przepiękna suknia boho od Dama Couture idealnie zgrała się z ciężkimi glanami (tu znowu element wspólnej pasji), kolorowym bukietem, personalizowanymi kurtkami i kapeluszem. Ta miejska sesja ślubna była doskonałą zabawą pełną pyszności, wyskoczyliśmy na lody, a na koniec pizza i drink były obowiązkowe. Zapraszam Was do obejrzenia tego wyjątkowego reportażu, a jeśli jesteście zainteresowani moją ofertą to znajdziecie ją tu.

 

Sala weselna: Martimo w Radomiu

Suknia: Dama Couture

Dj: Panowie od Muzyki

Dekoracje: Ps.Dekor